Powrót bobra
22 grudnia 2008, 17:20Nowojorskie Wildlife Conservation Society poinformowało, że do miasta powrócił José, słynny bóbr, który po raz pierwszy został zaobserwowany w 2007 roku. To pierwszy od co najmniej 200 lat przedstawiciel tego gatunku, który pojawił się w okolicach Nowego Jorku.
Śpiewająco o higienie
22 grudnia 2008, 12:36Dr Carl Winter z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis bywa nazywany Elvisem E. coli, Prince'em pestycydów lub Sinatrą salmonelli. Jego specjalnością są bowiem przeróbki znanych utworów różnych zespołów i wokalistów, np. Queen czy Bitelsów. Bazując na podobieństwie brzmienia słów, śpiewający naukowiec wplata w tekst komunikaty dotyczące zdrowia i przestrzegania higieny.
Bombą w nowotwór
19 grudnia 2008, 11:25Badacze z Uniwersytetu Rochester zaprojektowali "genetyczną bombę", która umożliwia masową produkcję toksyn w komórkach nowotworowych. Co ważne, zdrowa tkanka pozostaje praktycznie nietknięta.
Wygwizdała sobie sławę
16 grudnia 2008, 09:27Spokój pracowników jednego z ogrodów zoologicznych w Waszyngtonie zakłóciło... gwizdanie jednej z przetrzymywanych w tym miejscu małp. Nigdy wcześniej nie zaobserwowano takiego zjawiska.
Koala to nie karzełek
15 grudnia 2008, 12:16Współczesny koala nie jest skarłowaciałą formą gatunku, który przed tysiącami lat współtworzył megafaunę Australii. Zamiast tego doktor Gilbert Price twierdzi, że olbrzymie i sporo mniejsze torbacze żyły przez jakiś czas obok siebie.
Delicje z Japończyka
15 grudnia 2008, 09:42Niemiecka antropolog Olga Ammann i włoski fotograf Iago Corazza wydali jakiś czas temu książkę pt. Ostatni Papuasi. Oboje zgodnie twierdzą, że tutejsi kanibale szczególnie upodobali sobie mięso Japończyków.
Pajęcze zaloty
11 grudnia 2008, 09:38Co czyni pająka skutecznym partnerem do rozrodu? Czy rozmiar naprawdę ma znaczenie?
Swój czy wróg?
2 grudnia 2008, 23:57Stare przysłowie mówi, że najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie. O jego prawdziwości przekonały się nawet... ameby. Co ciekawe jednak, w trudnych chwilach nie stać ich na sentymenty i odrzucają ze swoich kolonii osobniki wyraźnie odmienne genetycznie.
Ślimak jak alga
28 listopada 2008, 01:04Badacze z Uniwersytetu Maine rozwikłali zagadkę ślimaka zdolnego do... przeprowadzania fotosyntezy. Okazuje się, że jego niezwykłe umiejętności są możliwe dzięki wyrafinowanej "kradzieży".
Kulisty, a jakby miał nogi
24 listopada 2008, 12:58Mikhail Matz i zespół z Uniwersytetu Teksańskiego odkryli na dnie morza w okolicach Bahamów ślady przypominające wydrążone rowki. O dziwo, nie pozostawiły ich jakieś wyżej zorganizowane istoty, lecz protisty wielkości winogron. Do tej pory nie sądzono, że jednokomórkowe organizmy są zdolne do czegoś takiego. Wygląda jednak na to, że trzeba będzie zrewidować obowiązującą teorię ewolucji zwierząt (Current Biology).